Kierowco, nie kurz!
Tytułowe hasło widziałem jakiś czas temu na tabliczce koło (widocznie całkiem ruchliwej) gruntowej drogi. Na tabliczce była też liczba 10 w czerwonym kółku (nie wiem, może chodzi o to, że ktoś grzecznie prosi, by nie jeździć za szybko, bo przecież to nie ma uprawnień znaku drogowego), a pod spodem napis „dziękujemy”.
Ot, ktoś kupił bezmyślnie działkę koło gruntowej drogi, bezmyślnie ją zabudował (dom tak blisko granicy, jak tylko się da), a teraz cierpi.
Proponuję wprowadzenie przepisów ograniczających prędkość samochodów w takich miejscach do 6 km/h, czyli prędkości żwawego piechura. Ulżyjmy bezmyślnym w cierpieniu!