Krytycznie o budownictwieTechnologie, materiały i projekty budowlane

Ucz się z cudzych błędów!

Znacie to powiedzenie, że pierwszy dom buduje się dla wroga, drugi dla przyjaciela a trzeci dla siebie?

Wiecie, skąd się wzięło? Stąd, że Polacy budują domy zazwyczaj systemem gospodarczym (czyli zatrudniają poszczególne ekipy do kolejnych robót, zamiast zapłacić deweloperowi za zbudowanie, albo wręcz kupić gotowy dom). I że zaczynając budowę nie mają kompletnie żadnego pojęcia o tym procesie. Dlatego w jego trakcie popełniają błędy, ucząc się na nich.

Znacie powiedzenie o tym, że kto się buduje, tego się nie żałuje? Inwestorzy budujący dom zazwyczaj szereg błędnych decyzji podejmują dzięki inspiracji kogoś, kto na tych błędnych decyzjach zarabia. A wszystko przez brak wiedzy i pośpiech. Trzeba szybko decydować jakie ogrzewanie, jaka wentylacja, jaki materiał na ściany, jakie ocieplenie. I argument „panie, ja od 30 lat tak domy buduję i jest dobrze” ludzi przekonuje. Szkoda tylko, że w ciągu 30 lat na polskim rynku budowlanym sporo się pozmieniało, jeśli chodzi o materiały budowlane i technologie budowlane.

A wystarczyłoby podchodzić do budowy spokojnie, korzystając z doświadczeń osób, które dom już zbudowały i używają od kilku lat. Jak się nie ma takich znajomych, można poczytać blogi budowlane, albo fora dyskusyjne. Czasem pojawiają się tam takie perełki jak ta, którą za moment zacytuję. Czasem, bo zazwyczaj po wybudowaniu domu ludzie przestają korzystać z forum — wracając tam tylko wtedy, gdy mają jakieś problemy eksploatacyjne, albo nie wiedzą, jak zrobić remont.

Co tam można wyczytać?

Pierwsza rzecz jest taka, że inwestor wziął projekt gotowy i solidnie go przeprojektował. Może lepiej było zamówić projekt indywidualny? Pewnie kosztowałoby to o połowę więcej, niż zakup gotowca + adaptacja + zagospodarowanie działki, ale dom byłby jeszcze wygodniejszy.

Z innych ciekawostek (wytłuszczenia moje):

Garaż wybudowałem podwójny, ale o 0,5 do 1m za wąski. MIerzyłem na Golfa i Cinquecento a teraz mam nieco większe auta i jest ciasno. (…)

Ogrzewanie gazowe (gaz ziemny) + kominek z płaszczem wodnym. Gaz jak gaz. Piec Immergas z zamknietą komora spalania Eolo Mini (chyba) + zasobnik wody (ze względu na kominek). Kominek (Turbokominek Makroterm) to mistrzostwo świata! Grzeje kaloryfery, podłogówkę i CWU. W tą zimę spaliłem ok. 6 m3 drewna bukowego i było dość ciepło. Wadą kominka jest syf w salonie (zawsze trochę nakopci i zawsze coś się z niego wysypie) i to, że w salonie jest 5-6 stopni więcej niż w reszcie domu. Dom ok. 500m3 od ogrzania.

Ogrzewanie mieszane podłogówka/kaloryfery – tu mam problem trudno to wyregulować. Albo instalator zrobił błąd albo ja czegoś nie rozumiem. W przyszłości chcę wymienic piec na kondensacyjny – podobno pomoże

Ciekawe, prawda?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.